I C 446/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie z 2019-01-22

Sygn. akt I C 446/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Radosław Florek

Protokolant: Marta Chęcińska

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2019 roku w Dzierżoniowie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. R.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 31 000 zł

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki Z. R. kwotę 21 000 zł (dwadzieścia jeden tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 28 października 2017 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki Z. R. kwotę 1 283,32 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje ściągnąć od powódki Z. R. z roszczenia zasądzonego w punkcie I wyroku na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 500,03 zł, a stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w W. zapłacić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 1 049,97 zł tytułem uiszczenia kosztów sądowych, od których powódka Z. R. została zwolniona.

Sygn. akt I C 1903/16

UZASADNIENIE

Powódka Z. R. wystąpiła o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 31 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 28 października 2017 roku do dnia zapłaty.

Na uzasadnienie tego żądania wskazała, że w dniu 20 czerwca 2000 roku w miejscowości P. doszło do wypadku drogowego, spowodowanego przez kierującego pojazdem marki A. o numerze rejestracyjnym (...), który nie zachował należytej ostrożności oraz nie dostosował prędkości i taktyki jazdy do panujących warunków drogowych, czym doprowadził do uderzenia jadącego przed nim rowerzysty F. S. powodując jego śmierć. Podała, że w chwili zdarzenia pojazd sprawcy objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy zawartej z pozwaną Spółką. Oświadczyła, że na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego strona pozwana przyznała i wypłaciła jej zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 9 000 zł, które w jej ocenie jest zaniżone i nie spełnia swojej funkcji kompensacyjnej. Wskazała, że w przypadku śmierci członka rodziny ból i cierpienie psychiczne są u osób najbliższych nieporównywalnie większe niż w przypadku naruszenia innych dóbr osobistych człowieka, albowiem śmierć najbliższego wywołuje bardzo głębokie i dotkliwe przeżycia. Podkreśliła, że przyznane z tego tytułu zadośćuczynienie ma kompensować doznaną krzywdę oraz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości i złagodzić cierpienia. Podała, że śmierć ojca F. S. była dla niej bolesnym ciosem, albowiem spędzała z nim dużo czasu i podróżowała z nim po całej Polsce, a tym samym powstała między nimi wyjątkowa, silna więź emocjonalna. Wskazała, że po osiągnięciu pełnoletniości i założeniu rodziny jej relacje z ojcem nie uległy osłabieniu, gdyż nadal korzystała z jego wsparcia i pomocy, zwłaszcza w wychowaniu córki. Oświadczyła, że śmierć ojca była dla niej szokiem i nie mogła się z nią pogodzić, a w konsekwencji popadła w apatię, nie mogła spać i nie mogła na niczym się skupić. Podkreśliła, że do tej pory za nim tęskni. Wskazała, że w tych okolicznościach powinna otrzymać zadośćuczynienie w kwocie 40 000 zł.

W odpowiedzi na pozew z dnia 9 marca 2018 roku, pozwana Spółka wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Motywując swoje stanowisko przyznała, że ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 20 czerwca 2000 roku oraz podała, iż nie kwestionuje co do zasady roszczenia powódki o zadośćuczynienie pieniężne, ale kwestionuje jego wysokość jako rażąco wygórowaną i nieadekwatną do stopnia doznanej krzywdy, zważywszy na znaczny upływ czasu od śmierci F. S.. Wskazała, że z tego tytułu wypłaciła już powódce kwotę 9 000 zł, która zrekompensowała wyrządzoną jej krzywdę. Podkreśliła, że powódka najsilniej odczuwała krzywdę zaraz po śmierci ojca, ale z upływem czasu ujemne doznania związane z tym zdarzeniem uległy naturalnemu osłabieniu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

F. S. był zawodowym kierowcą.

Dowód: oświadczenie osoby uprawnionej z dnia 8 sierpnia 2017 roku - k. 35,

oświadczenie powódki z dnia 28 sierpnia 2017 roku - k. 37,

zeznania świadków T. S. – k. 119,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Miał czwórkę dzieci: powódkę Z. R., J. S., S. S. i T. S..

Dowód: odpis skrócony aktu urodzenia Z. S. - k. 33,

oświadczenie osoby uprawnionej z dnia 8 sierpnia 2017 roku - k. 35,

zeznania świadków T. S. - k. 119,

J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Powódka była jego najmłodszym dzieckiem.

Dowód: zeznania świadków J. S. - k. 155-156,

Miała też z nią najlepsze relacje, gdyż była jego ukochanym dzieckiem. Ojciec był dla niej nie tylko ojcem, ale zastępował jej także matkę, z którą powódka nie miała tak dobrych stosunków ze względu na jej despotyczny charakter.

Dowód: zeznania świadków T. S. – k. 119,

J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Spędzali razem bardzo dużo czasu, a ojciec był dla powódki wszystkim. Nauczył ją pływać i jeździć na rowerze. Od drugiej klasy szkoły podstawowej w wakacje zabierał ją w trasy, dzięki czemu powódka zwiedziła całą Polskę. Co roku także wysyłał ją w wakacje na kolonie, a w ferie na zimowisko. W późniejszym okresie nauczył ją także prowadzić samochód. W związku z tym powódka już w wieku osiemnastu lat uzyskała prawo jazdy.

Dowód: oświadczenie powódki z dnia 28 sierpnia 2017 roku - k. 37,

zeznania świadków T. S. – k. 119,

J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Wówczas też powódka zawarła związek małżeński, a rok później urodziła jedyną córkę M.. Przez pierwsze dwa lata małżeństwa powódka i jej mąż zamieszkiwali u rodziców powódki w P., a następne dwa lata u teściowej powódki, około dwustu metrów od domu rodziców powódki.

Dowód: przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Po założeniu przez powódkę własnej rodziny relacje między nią a jej ojcem nie uległy zmianie. Ojciec nadal ją wspierał i pomagał jej wychowywać córkę M., którą darzył też wielką miłością.

Dowód: zeznania świadków T. S. – k. 119,

J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Cztery lata po zawarciu związku małżeńskiego powódka i jej mąż nabyli dom w B.. Dom ten wyremontowali, a pomagał im w tym ojciec powódki w ten sposób, że zabierał wnuczkę do siebie i nią się opiekował.

Dowód: zeznania świadka J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Ojciec powódki bardzo często ją odwiedzał w tym domu. Przyjeżdżał z nią porozmawiać, a w trakcie tych rozmów często jej się zwierzał i narzekał na jej matkę.

Pomagał także powódce i jej mężowi we wszelkich problemach małżeńskich.

Dowód: zeznania świadka T. S. - k. 119,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

W tym czasie tylko powódka utrzymywała stały kontakt z rodzicami i ich odwiedzała, gdyż J. S. mieszkał w B., S. S. w pobliżu P., a T. S. w K..

Dowód: zeznania świadków T. S. – k. 119,

J. S. - k. 155-156.

W okresie od dnia 3 listopada 1999 roku do dnia 2 listopada 2000 roku, samochód osobowy marki A. (...) był objęty umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą ze stroną pozwaną (...) Spółką Akcyjną w W..

Dowód: druk zgłoszenia szkody na osobie - k. 39-40,

potwierdzenie pokrycia ubezpieczeniowego – k. 41.

W dniu 19 czerwca 2000 roku powódka dowiedziała się, że jej córka ma gruczolaka przysadki mózgowej. Od tego momenty musiała przez okres około miesiąca czekać na wyniki dalszych badań, aby ustalić, czy jest on złośliwy. O tym fakcie powódka nie poinformowała swojego ojca.

Dowód: przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

W dniu 20 czerwca 2000 roku, opisany powyżej pojazd prowadził K. W., który w miejscowości P. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachował należytej ostrożności i uderzył w bok jadącego przed nim, będącego w trakcie skrętu w lewo, rowerzystę F. S. powodując jego upadek i w efekcie śmierć.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 7 sierpnia 2001 roku wydany w sprawie o sygnaturze akt II K 389/01 – k. 142 akt sprawy Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie o sygnaturze II K 389/01,

odpis skrócony aktu zgonu F. S. - k. 38.

W chwili śmierci F. S. miał 73 lata.

Dowód: oświadczenie osoby uprawnionej z dnia 8 sierpnia 2017 roku - k. 35,

odpis skrócony aktu zgonu F. S. - k. 38,

zeznania świadka J. S. - k. 155-156.

Powódka miała wówczas 36 lat.

Dowód: odpis skrócony aktu urodzenia Z. S. - k. 33,

oświadczenie osoby uprawnionej z dnia 8 sierpnia 2017 roku - k. 35.

Ona przyjechała na miejsce wypadku i widziała zwłoki ojca. Jego śmierć była dla niej szokiem. W tym samym dniu zaczęła zażywać silne środki antydepresyjne, które otrzymała od znajomej. One ją uspokajały, ale uniemożliwiały normalny z nią kontakt. W związku z tym w dniu pogrzebu ich nie zażyła. Cały ten dzień powódka wraz z córką spędziła w kostnicy czuwając przy zwłokach F. S..

Dowód: zeznania świadka T. S. – k. 119,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Miesiąc po tym wypadku okazała się, że gruczolak przysadki mózgowej stwierdzony u córki powódki nie jest złośliwy.

Dowód: przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Przez okres około pół roku po wypadku powódka i jej córka bardzo przeżywała śmierć ojca i dziadka. Obie bardzo często płakały. Powódka jednak starał się ukrywać emocje, gdyż musiała wspierać chorą córkę. W tym czasie nie były w stanie nawet oglądać zdjęć zmarłego.

W późniejszy okresie emocje uległy wyciszeniu. Powódka zaczęła oglądać zdjęcia ojca i go wspominać.

Dowód: zeznania świadków T. S. – k. 119,

J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Powódka nie skorzystała z pomocy psychiatry lub psychologa.

Dowód: przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 7 sierpnia 2001 roku, wydanego w sprawie o sygnaturze akt II K 389/01, w związku z opisanym powyżej wypadkiem drogowym K. W. został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 7 sierpnia 2001 roku wydany w sprawie o sygnaturze akt II K 389/01 – k. 142 akt sprawy Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie o sygnaturze II K 389/01.

Po szesnastu latach zamieszkiwania w B. rodzina powódki przeprowadziła się do D., gdzie wybudowała nowy dom.

Dowód: przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Dwa lata po śmierci F. S., córka powódki rozpoczęła studia we W.. Do domu przyjeżdżała jednak raz w tygodniu.

Po studiach nie wróciła już do rodzinnego domu, lecz założyła własną rodzinę i zamieszkała w Anglii. Półtora roku temu urodziła córkę A..

Powódka ma bardzo dobre relacje z córką, którą traktuje jak przyjaciółkę.

Dowód: przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Odwiedza ją i jej rodzinę w Anglii co najmniej raz na dwa miesiące.

Dowód: zeznania świadka T. S. – k. 119,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Do tej pory powódka przechowuje w domu rzeczy ojca znalezione na miejscu wypadku, a mianowicie torbę, but, grzebień, woreczek i chusteczkę. Przechowuje również jego garnitur. Kilka lat temu zrobiła album ze zdjęciami ojca.

Często go wspomina w rozmowach z innymi członkami rodziny.

Dowód: zeznania świadków T. S. – k. 119,

J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Ona sama opiekuje się grobem ojca. Odwiedza go co najmniej raz w miesiącu.

Dowód: zeznania świadka J. S. - k. 155-156,

przesłuchanie powódki Z. R. - k. 177.

Powódka utrzymuje dobre stosunki z bratem J. S. i siostrą T. S.. Ze względu na duże odległości między ich miejscami zamieszkania nie spotykają się często i utrzymują głównie kontakt telefoniczny.

Dowód: zeznania świadków T. S. – k. 119,

J. S. - k. 155-156.

W piśmie z dnia 7 września 2017 roku, powódka zażądała od pozwanej Spółki przyznania jej zadośćuczynienia pieniężnego w kwocie 100 000 zł.

Dowód: odpis pisma pełnomocnika powódki do strony pozwanej z dnia 7 września 2017 roku – k. 31.

Z kolei pismem z dnia 27 października 2017 roku, strona pozwana przyznała powódce zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 9 000 zł.

Dowód: pismo strony pozwanej do pełnomocnika powódki z dnia 27 października 2017 - k. 30.

Sąd zważył, co następuje:

powództwo było w znacznej części zasadne i w takim też zakresie podlegało uwzględnieniu.

W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że F. S. poniosła śmierć w wypadku drogowym, który miał miejsce w dniu 20 czerwca 2000 roku w P.. Bezsporne są także okoliczności, że do tego wypadku doszło w wyniku naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez K. W., który nie zachował należytej ostrożności i uderzył w bok jadącego przed nim, będącego w trakcie skrętu w lewo, rowerzystę F. S., a kierowany przez niego samochód był objęty umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą ze stroną pozwaną. Wskazane okoliczności wynikają bowiem z dokumentów w postaci wyroku Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 7 sierpnia 2001 roku, wydanego w sprawie o sygnaturze akt II K 389/01, oraz potwierdzenia pokrycia ubezpieczeniowego, a przy tym nie były kwestionowane przez pozwaną Spółkę. Oznacza to, że kierujący tym pojazdem dopuścił się czynu niedozwolonego (art. 435 k.c. w zw. z art. 436 § 1 zd. 1 k.c.). W związku z tym, w taki samym zakresie jak sprawca szkody, na podstawie wskazanej powyżej umowy ubezpieczenia, odpowiada za skutki tego zdarzenia także pozwana Spółka. Zgodnie bowiem z przepisem art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w dniu wypadku regulowały przepisy szczególne, a mianowicie Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 roku w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. z 1992 roku, Nr 96, poz. 475 z późn. zm.), zwane dalej „rozporządzeniem". Wedle przepisu § 10 ust. 1 rozporządzenia, z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierowca pojazdu mechanicznego są zobowiązani, na podstawie prawa, do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Należy przy tym podkreślić, że na gruncie tej regulacji, skoro posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu szkodę, której następstwem jest między innymi śmierć, to w ramach zawartej umowy ubezpieczenia ubezpieczyciel przejmuje odpowiedzialność sprawcy także za ten skutek czynu niedozwolonego. Taka jest w ogóle istota ubezpieczania się od odpowiedzialności cywilnej i z obowiązujących wówczas przepisów, a zwłaszcza cytowanego przepisu nie wynika, by odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkodę w postaci naruszenia dóbr osobistych osób najbliższych osoby zmarłej, wywołaną śmiercią na skutek wypadku spowodowanego przez kierującego pojazdem mechanicznym, za którą on sam ponosi odpowiedzialność, była wyłączona. Takie wyłączenie musiałoby być wyraźnie ujęte w przepisach (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2012 roku, III CZP 93/12, „Monitor Prawniczy” 2013, nr 2, s. 58; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1254513; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 06 września 2012 roku, I ACa 739/12, LEX nr 1223205). Przepis § 10 ust. 3 rozporządzenia stanowił z kolei, że ubezpieczeniem OC objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę ruchem tego pojazdu, natomiast zgodnie z przepisem § 10 ust. 4 zd. 1 rozporządzenia, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.

Oceniają zasadność roszczenia powódki w świetle przepisów obowiązujących w dniu przedmiotowego wypadku należy na wstępie podkreślić, że podstawę prawną przyznania jej zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę nie może stanowić przepis art. 446 § 4 k.c., wedle którego sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Najbliższym członkom rodziny zmarłego nie przysługuje bowiem roszczenie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie tegoż przepisu, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu przed dniem 3 sierpnia 2008 roku czyli przed dniem wejścia w życie tegoż przepisu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, LEX nr 846563; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 roku, II CSK 248/10, LEX nr 785681; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152). Taka natomiast sytuacja miała miejsce w rozpoznawanej sprawie, gdyż śmierć F. S. nastąpiła w dniu 20 czerwca 2000 roku.

W niniejszej sprawie podstawę prawną roszczenia powódki stanowią natomiast przepisy art. 448 k.c. Obecnie można stanowczo stwierdzić, że w judykaturze ugruntowany został pogląd, iż najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie przepisów art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 roku (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1254513; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 7 listopada 2012 roku, I ACa 488/12, LEX nr 1237242; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 października 2012 roku, I ACa 479/12, LEX nr 1235965; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 06 września 2012 roku, I ACa 739/12, LEX nr 1223205; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 27 kwietnia 2012 roku, I ACa 281/12, LEX nr 1171322; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 roku, I CSK 314/11, LEX nr 1164718; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 roku, III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1, poz. 10; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 czerwca 2011 roku, I ACa 617/11, LEX nr 1112457; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, LEX nr 846563; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 roku, I CSK 621/10, LEX nr 848128; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 roku, II CSK 248/10, LEX nr 785681; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152). Nie ma bowiem wątpliwości, że więź rodzinna może być uznana za dobro osobiste członka rodziny zmarłego. Katalog dóbr osobistych określony w przepisie art. 23 k.c. ma charakter otwarty, a w orzecznictwie i w piśmiennictwie przyjmuje się zgodnie, że ochroną przewidzianą w przepisach art. 23 k.c. i art. 24 k.c. objęte są wszelkie dobra osobiste rozumiane jako pewne wartości niematerialne związane z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego, które w życiu społecznym są uznawane za doniosłe i zasługujące z tego względu na ochronę. W judykaturze uznano, że do katalogu dóbr osobistych należy np. prawo do intymności i prywatności, płeć człowieka, prawo do planowania rodziny, tradycja rodzinna, pamięć o osobie zmarłej. Trudno więc znaleźć argumenty sprzeciwiające się zaliczeniu do tego katalogu także więzi rodzinnych. Więzi te stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej (art. 18 i 71 Konstytucji RP, art. 23 k.r.o.). Nie ma zatem przeszkód do uznania, że szczególna więź emocjonalna między członkami rodziny pozostaje pod ochroną przewidzianą w przepisach art. 23 k.c. i art. 24 k.c. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 stycznia 2013 roku, I ACa 1134/12, LEX nr 1264390; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 października 2012 roku, I ACa 479/12, LEX nr 1235965; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 06 września 2012 roku, I ACa 739/12, LEX nr 1223205; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 roku, I CSK 314/11, LEX nr 1164718; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, LEX nr 846563; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 roku, II CSK 248/10, LEX nr 785681; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152). Przyjęcie opisanego zapatrywania nasuwa pytanie o sens wprowadzenia przez ustawodawcę unormowania przewidującego wprost przyznanie zadośćuczynienia za krzywdę wskutek śmierci osoby bliskiej. Jeżeli bowiem przed wejściem w życie przepisu art. 446 § 4 k.c. możliwe było dochodzenie tego zadośćuczynienia na podstawie przepisów art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., to mogłoby się wydawać, że takie szczególne rozwiązanie nie było potrzebne. Wniosek taki trudno byłoby jednak zaakceptować. Dodanie przepisu art. 446 § 4 k.c. nie jest jedynie wyrazem woli ustawodawcy potwierdzenia dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie przepisów obowiązujących przed wejściem w życie tego przepisu, lecz dokonania zmiany w ogólnej regule wynikającej z przepisów art. 448 k.c. przez zawężenie kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia. Gdyby nie wprowadzono przepisu art. 446 § 4 k.c. roszczenia tego mógłby dochodzić każdy, a nie tylko najbliższy członek rodziny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 stycznia 2013 roku, I ACa 1134/12, LEX nr 1264390; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1254513; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 października 2012 roku, I ACa 479/12, LEX nr 1235965; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 27 kwietnia 2012 roku, I ACa 281/12, LEX nr 1171322; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 roku, I CSK 314/11, LEX nr 1164718; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 roku, I CSK 621/10, LEX nr 848128; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152). Przepis ten ułatwia także dochodzenie zadośćuczynienia, gdyż umożliwia jego uzyskanie bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek innych, poza w nim wymienionych, przesłanek (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 stycznia 2013 roku, I ACa 1134/12, LEX nr 1264390; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 grudnia 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1254513; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 października 2012 roku, I ACa 479/12, LEX nr 1235965; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 06 września 2012 roku, I ACa 739/12, LEX nr 1223205; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 27 kwietnia 2012 roku, I ACa 281/12, LEX nr 1171322; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 roku, I CSK 621/10, LEX nr 848128; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152). Niewątpliwie wzmacnia też on wykładnię art. 446 § 3 k.c. wiążącą funkcję tego przepisu wyłącznie z ochroną majątkową (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 27 kwietnia 2012 roku, I ACa 281/12, LEX nr 1171322; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 roku, I CSK 314/11, LEX nr 1164718; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152). Nie można zatem zasadnie twierdzić, że przepis art. 446 § 4 k.c. stanowi swoiste superfluum, pozbawione głębszego sensu normatywnego (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152).

Wedle przepisu art. 448 zd. 1 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. W judykaturze powszechnie przyjmuje się, że przesłanką zastosowania tegoż przepisu jest nie tylko bezprawność działania sprawcy naruszenia dobra osobistego, ale także jego wina w tym naruszeniu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 stycznia 2012 roku, I ACa 1273/11, LEX nr 1107102; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 czerwca 2011 roku, VI ACa 84/11, LEX nr 863322; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, LEX nr 846563; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 kwietnia 2011 roku, I CSK 475/10, LEX nr 846539; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 roku, II CSK 248/10, LEX nr 785681; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2007 roku, III CSK 358/06, LEX nr 277289; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 roku, V CKN 1581/00, OSNC 2004, nr 4, poz. 53). Świadczy o tym systematyka kodeksu cywilnego. Przepis ten został umieszczony wśród przepisów o czynach niedozwolonych bez wskazania podstaw i przesłanek odpowiedzialności, jak również bez wyszczególnienia przesłanek egzoneracyjnych. Należy zatem stosować ogólne zasady odpowiedzialności z czynów niedozwolonych, a podstawową zasadą odpowiedzialności z tego tytułu jest zasada winy sprawcy. Gdyby bowiem ustawodawca chciał, aby przesłanką roszczeń przewidzianych w przepisie art. 448 zd. 1 k.c. była wyłącznie bezprawność naruszenia dobra osobistego, to umieściłby ten przepis w części ogólnej prawa cywilnego, a mianowicie w obrębie przepisów art. 24 k.c. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 czerwca 2011 roku, I ACa 617/11, LEX nr 1112457; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 roku, II CSK 248/10, LEX nr 785681; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2007 roku, III CSK 358/06, LEX nr 277289). Należy przy tym podkreślić, że zastosowanie tego przepisu ma miejsce przy każdym stopniu winy sprawcy naruszenia dobra osobistego, w tym także w przypadku winy nieumyślnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 czerwca 2011 roku, VI ACa 84/11, LEX nr 863322; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2008 roku, I CSK 319/07, „Monitor Prawniczy” 2008, nr 4, s. 172).

W rozpoznawanej sprawie spełnienie tych przesłanek nie budzi wątpliwości, skoro sprawca wypadku K. W. został skazany prawomocnym wyrokiem karnym. Podstawą odpowiedzialności karnej jest bowiem zarówno bezprawność działania sprawcy czynu zabronionego, jak również jego wina. Na mocy natomiast przepisu art. 11 zd. 1 k.p.c., ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Z tych względów Sąd w niniejszym procesie był obowiązany przyjąć, że w dniu 20 czerwca 2000 roku K. W. dopuścił się naruszenia przepisów prawa o ruchu drogowym i prawa karnego, a tym samym jego działanie było bezprawne, oraz przyjąć, że jego zachowanie w tym zakresie było zawinione.

Należy jednocześnie podkreślić, że naruszenie dóbr osobistych osób najbliższych zmarłego w postaci więzi rodzinnych ich łączących jest bezpośrednim, normalnym następstwem takiego wypadku drogowego. Osoba, która dochodzi zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej nie jest bowiem poszkodowana jedynie pośrednio. Sam bowiem czyn niedozwolony może wyrządzać krzywdę różnym osobom. Źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć osoby bliskiej. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, zaś dla osób mu bliskich jest naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej ze zmarłym, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Również więc osoba dochodząca ochrony na podstawie przepisów art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26 stycznia 2012 roku, I ACa 1483/11, LEX nr 1236076; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 roku, III CZP 32/11, OSNC 2012, nr 1, poz. 10). Należy dodatkowo wskazać, że na niej spoczywa ciężar dowodu zarówno co do istnienia takiego dobra osobistego, jak i jego naruszenia wskutek czynu niedozwolonego (art. 6 k.c.).

W tym aspekcie, na podstawie dowodów z zeznań świadków T. S. i J. S. oraz przesłuchania powódki, skład orzekający ustalił, że powódka była związana głęboką więzią emocjonalną z ojcem F. S.. Z tych dowodów wynika bowiem, że w dzieciństwie powódka była bardzo zżyta z ojcem, który poświęcał jej bardzo dużo czasu opiekując się nią, wychowując ją i zapewniając jej rozrywki, a wskazana więź nie uległa osłabieniu po założeniu przez powódkę własnej rodziny, lecz trwała aż do śmierci ojca powódki. Nie ma więc wątpliwości, że jego śmierć doprowadziła do zerwania silnych więzi emocjonalnych łączących go z powódką, a tym samym naruszyła dobra osobiste powódki.

Przytoczony powyżej przepis art. 448 zd. 1 k.c. określa sposoby naprawy krzywdy wyrządzonej naruszeniem dobra osobistego poprzez między innymi przyznanie poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego. Przyjęcie tego sposobu naprawienia doznanej szkody niemajątkowej i ustalenie wysokości należnego zadośćuczynienia pieniężnego uwarunkowane jest wieloma okolicznościami. Przy ocenie, czy należy się zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych i jaka suma jest, w rozumieniu przepisów art. 448 k.c., odpowiednia tytułem tego zadośćuczynienia, należy mieć na uwadze rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 sierpnia 2012 roku, V ACa 646/12, LEX nr 1220462; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 28 marca 2012 roku, I ACa 162/12, LEX nr 1164092). Uszczegóławiając wskazane kryteria na potrzeby sprawy, w której zdarzeniem wywołującym krzywdę jest śmierć osoby najbliższej wskazać należy, że nie każdą więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do kategorii dóbr osobistych uzasadniających przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego, lecz jedynie taką, w której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczeń na podstawie przepisów art. 448 k.c. powinna wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26 stycznia 2012 roku, I ACa 1483/11, LEX nr 1236076). Zadośćuczynienie za naruszenie tego dobra w wyniku śmierci najbliższego członka rodziny ma na celu kompensację doznanej krzywdy czyli złagodzenie cierpienia wywołanego śmiercią osoby bliskiej oraz pomoc osobie pokrzywdzonej w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym rzeczywistości. Krzywda polega na ujemnych przeżyciach poszkodowanego związanych z cierpieniem fizycznym, psychicznym lub moralnym. W orzecznictwie zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolność jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego itd. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 09 listopada 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1236698; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 października 2012 roku, I ACa 458/12, LEX nr 1237237; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 października 2012 roku, I ACa 435/12, LEX nr 1237230; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 sierpnia 2012 roku, V ACa 646/12, LEX nr 1220462). Trudno jest przy tym wycenić wskazaną krzywdę. Każdy bowiem przypadek powinien być indywidualizowany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Wprowadzenie do przepisu art. 448 zd. 1 k.c. klauzuli „odpowiedniej sumy” pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości co do wysokości zasądzanej kwoty. Swoboda w tym zakresie nie oznacza jednak dowolności, gdyż przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy, jak i jej odmowa, muszą być osadzone w stanie faktycznym sprawy. Pomimo niemożności ścisłego ustalenia wysokości uszczerbku należy opierać rozstrzygnięcie na kryteriach zobiektywizowanych, a nie kierować się wyłącznie subiektywnymi odczuciami poszkodowanego. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 22 listopada 2012 roku, I ACa 558/12, LEX nr 1240010; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 09 listopada 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1236698; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 listopada 2012 roku, I ACa 603/12, LEX nr 1236371; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 października 2012 roku, I ACa 479/12, LEX nr 1235965; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 03 czerwca 2011 roku, III CSK 279/10, LEX nr 898254). Wysokość zadośćuczynienia nie powinna przy tym zależeć od sytuacji majątkowej zmarłego i osób mu bliskich (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 09 listopada 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1236698; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 roku, IV CSK 416/11, LEX nr 1212823). W każdym natomiast wypadku wysokość zadośćuczynienia powinna zostać dokonana z uwzględnieniem okoliczności, że śmierć każdej osoby jest zdarzeniem pewnym, które prędzej czy później musi nastąpić. Tym samym zadośćuczynienie rekompensuje w istocie często jedynie wcześniejszą utratę członka rodziny (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 roku, I ACa 178/10, LEX nr 715515). Należy przy tym podkreślić, że z uwagi na ciężar gatunkowy dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie i utrzymania więzi rodzinnych powinno ono w hierarchii wartości zasługiwać na wzmożoną w porównaniu z innymi dobrami ochronę. Naruszenie tego dobra stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr. a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Dlatego doznana w tym przypadku szkoda jest bardziej godna ochrony z uwagi na naruszenie dobra wysokiej rangi i w najwyższym stopniu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 października 2012 roku, I ACa 479/12, LEX nr 1235965; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 roku, I ACa 178/10, LEX nr 715515). Wymaga przy tym podkreślenia, że jedynie rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na umiarkowany jego wymiar. Przesłanka przeciętnej stopy życiowej nie może jednak pozbawić omawianego roszczenia funkcji kompensacyjnej i eliminować innych istotniejszych czynników kształtujących jego rozmiar i ma charakter tylko uzupełniający (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 22 listopada 2012 roku, I ACa 339/12, LEX nr 1246793; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 09 listopada 2012 roku, I ACa 1018/12, LEX nr 1236698; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 roku, IV CSK 416/11, LEX nr 1212823; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 czerwca 2011 roku, III CSK 279/10, LEX nr 898254; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 23 maja 2011 roku, I ACa 226/11, LEX nr 1162842).

Ustalając, w oparciu o opisane powyżej kryteria, wysokość zadośćuczynienia należnego powódce, Sąd w pierwszym rzędzie brał pod uwagę, że była ona związana ze zmarłym ojcem głębszą więzią emocjonalną, która ukształtował się jeszcze w okresie jej dzieciństwa. Skład orzekający ustalił, że powódka nie miała dobrych relacji z matką ze względu na jej despotyczny charakter i od najmłodszych lat F. S. był dla niej nie tylko ojcem, ale zastępował jej także matkę, gdyż był bardzo ciepłym, troskliwym i opiekuńczym człowiekiem. W związku z tym spędzali razem bardzo dużo czasu. Ojciec nauczył ją pływać i jeździć na rowerze oraz prowadzić samochód, a od drugiej klasy szkoły podstawowej w wakacje zabierał ją w trasy, dzięki czemu powódka zwiedziła całą Polskę. Co roku także wysyłał ją w wakacje na kolonie, a w ferie na zimowisko. Nie ma więc wątpliwości, że jako dziecko powódka była bardzo przywiązana do ojca i obdarzała go głębokim uczuciem. Co istotne, gdy powódka dorosła i założyła własną rodzinę łącząca ich więź emocjonalna nie uległa wcale osłabieniu. Ojciec nadal ją wspierał oraz pomagał jej przezwyciężać wszelkie problemy małżeńskie i wychowywać jej córkę M., którą bardzo często się opiekował. Nadal też darzyli się ogromnym zaufaniem i zwierzali z wszystkich trosk. Nie ulega wątpliwości, że oceniając opisaną sytuację według kryteriów obiektywnych, trzeba stwierdzić, iż krzywda wywołana śmiercią ojca była dla powódki jedną z najbardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj i siłę łączących ich więzów rodzinnych. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, że śmierć nastąpiła nagle i nieoczekiwanie oraz była dla powódki szokiem, a przy tym dotknęła osoby wprawdzie w podeszłym wieku, ale o dobrym zdrowiu. W związku z tym nie budzi zdziwienia fakt, że powódki długo nie mogła się z tym pogodzić i przez pół roku po wypadku bardzo przeżywała śmierć ojca i często płakała, a przy tym nie była w stanie nawet oglądać jego zdjęć. Należy jednak zauważyć, że po tym okresie powódka uspokoiła się i zaczęła w miarę normalnie wspominać ojca. Sąd miał także na względzie, że powódka do tej pory przechowuje w domu garnitur ojca oraz jego rzeczy znalezione na miejscu wypadku czyli torbę, but, grzebień, woreczek i chusteczkę, a kilka lat temu zrobiła album z jego zdjęciami. Ciągle także opiekuje się jego grobem i często go odwiedza, gdyż czyni to co najmniej raz w miesiącu. Świadczy to o tym, że pamięć o nim jest nadal żywa u powódki i przez nią kultywowana.

Z drugiej strony wypada zauważyć, że powódka nie jest osobą samotną i ma inne bliskie osoby, na których wsparcie może liczyć. Ma bowiem męża oraz córkę, którą traktuje jak bliską przyjaciółkę, a także utrzymuje bardzo dobre i bliskie stosunku z bratem J. S. i siostrą T. S.. Jest także, jak sama podkreśliła (k. 183 akt), osobą szczęśliwą i zadowoloną ze swojego życia rodzinnego, zwłaszcza po narodzinach jej wnuczki A.. Należy dodatkowo podkreślić, że F. S. zginął w wieku 73 lat, a w związku z tym zasadne jest przypuszczenie, iż najprawdopodobniej w ciągu najbliższych kilku albo kilkunastu lata zmarłby z przyczyn naturalnych, co doprowadziłoby do zerwania łączących go z powódką więzi rodzinnych. Nie uszło także uwadze Sądu, że od śmierci ojca powódki upłynęło już ponad osiemnaście lat, co doprowadziło do złagodzenia poczucia krzywdy i częściowego pogodzenia się przez powódkę ze stratą ojca.

Na marginesie należy wskazać, że dla oceny doznanej przez powódkę krzywdy nie miał znaczenia fakt, iż dzień przed śmiercią ojca dowiedziała się o chorobie córki, gdyż nie pozostawał on w adekwatnym związku przyczynowym z przedmiotowym wypadkiem drogowym.

Mając na względzie powyższe okoliczności, Sąd przyjął, że odpowiednim zadośćuczynieniem za krzywdę doznaną przez powódkę będzie kwota 30 000 zł. Należy przy tym podkreślić, że wskazana kwota nie jest nadmierna i nie prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia powódki. Prawo do więzi rodzinnych, obok życia i zdrowia człowieka, jest jednym z najważniejszych dóbr osobistych. Tym samym wysokość zadośćuczynienia za jego naruszenie powinna być na tyle duża, aby stanowiło ono odczuwalną rekompensatę za doznaną krzywdę, w szczególności w tym przypadku, gdy śmierć ojca spowodowała poważne zaburzenia w życiu powódki, które już jednak zostały przezwyciężone i nie wpływają obecnie na jej życie w sposób istotny.

Ze względu na to, że powódka z tego tytułu otrzymała już od strony pozwanej kwotę 9 000 zł, należało zasądzić na jej rzecz dodatkowo kwotę 21 000 zł i oddalić powództwo w pozostałym zakresie.

Powódka zażądała dodatkowo zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od przyznanego jej zadośćuczynienia pieniężnego od dnia 28 października 2017 roku do dnia zapłaty.

Podstawę prawną do sformułowania takiego żądania stanowią przepisy art. 481 k.c. Z przepisu § 1 tegoż artykułu wynika, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki za opóźnienie należą się przeto zarówno bez względu na szkodę poniesioną przez wierzyciela, jak i zawinienie okoliczności opóźnienia przez dłużnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1994 roku, I CRN 121/94, OSNC 1995, nr 1, poz. 21). Należy przy tym wskazać, że w świetle przepisów ustawy dłużnik opóźnia się z wykonaniem zobowiązania, gdy nie spełnia świadczenia w terminie oznaczonym w sposób dostateczny lub wynikający z właściwości zobowiązania. Aby dokładnie wyjaśnić wskazaną kwestię konieczne jest odwołanie się do pojęcia wymagalności. Roszczenie o spełnienie świadczenia jest wymagalne wówczas, gdy wierzyciel jest uprawniony do żądania spełnienia świadczenia. Dopóki roszczenie jest niewymagalne, nie zachodzi także opóźnienie, gdyż dłużnik nie jest zobowiązany do świadczenia. O dacie wymagalności decyduje natomiast treść stosunku obligacyjnego łączącego strony. W przypadku zobowiązań terminowych, jeśli dłużnik nie realizuje w terminie swych obowiązków wynikających z treści zobowiązania, opóźnia się ze spełnieniem świadczenia. W takim przypadku data wymagalności roszczenia stanowi jednocześnie datę, od której dłużnik opóźnia się ze świadczeniem. Z mocy przepisów art. 481 k.c. uzasadnia to roszczenie o odsetki. W przypadku z kolei zobowiązań bezterminowych opóźnienie nastąpi dopiero w przypadku niedostosowania się do wezwania wierzyciela żądającego spełnienia świadczenia, chyba że obowiązek jego spełnienia wynika z właściwości zobowiązania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 listopada 1995 roku, I ACr 592/95, OSA 1996, nr 10, poz. 48). Na koniec należy wskazać, że na mocy przepisu art. 481 § 2 zd. 1 k.c., jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.

Zgodnie z przepisami § 32 ust. 1 i 2 rozporządzenia, ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o wypadku, a gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela lub wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od wyjaśnienia tych okoliczności. W świetle tych przepisów zakład ubezpieczeń jest obowiązany wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od dnia zawiadomienia o wypadku, a w późniejszym terminie tylko wówczas, gdy nie jest w stanie wcześniej wyjaśnić okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania.

W rozpoznawanej sprawie pozwana Spółka nie udowodniła, że istniały przeszkody uniemożliwiające wyjaśnienia w ciągu 30 dni okoliczności koniecznych do ustalenia jej odpowiedzialności albo wysokości świadczenia należnego powódce, pomimo działań podejmowanych przez nią ze szczególną starannością (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 roku, V CSK 38/11, LEX nr 1129170; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2009 roku, II CSK 257/09, LEX nr 551104). Tym samym powinna spełnić świadczenia przysługujące powódce w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o szkodzie niemajątkowej.

Nie ulega wątpliwości, że w piśmie 7 września 2017 roku powódka zażądała od pozwanej Spółki przyznania jej zadośćuczynienia pieniężnego w kwocie 100 000 zł (k. 31 akt). Brak jest jednak dowodów wskazujących na to, kiedy to pismo zostało doręczone stronie pozwanej. Należy jednak przyjąć, w drodze domniemania faktycznego (art. 231 k.p.c.), że musiało to nastąpić nie później niż w ciągu dwóch tygodni czyli do dnia 21 września 2017 roku. W związku z tym strona pozwana powinna wypłacić należne powódce zadośćuczynienie pieniężne do dnia 23 października 2017 roku, gdyż w dniu 21 października 2017 roku była sobota, a w dniu 22 października 2017 roku była niedziela (art. 115 k.c.). Od dnia następnego czyli dnia 24 października 2017 roku przysługiwało powódce roszczenie o odsetki ustawowe za opóźnienie. Powódka zażądał jednak tych odsetek od dnia 28 października 2017 roku i Sąd jest tym żądaniem związany (art. 321 § 1 k.p.c.), a tym samym od tej daty należało zasądzić wskazane odsetki.

Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie wskazanych przepisów, Sąd orzekł jak w punktach I-II sentencji.

Zgodnie z przepisami art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Wedle natomiast przepisu art. 98 § 3 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

Stosownie do tych przepisów Sąd ustalił, że na koszty procesu poniesione przez powódkę składały się: wynagrodzenie reprezentującego ją adwokata w kwocie 3 600 zł i opłata skarbowa od odpisu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (k. 19 akt), co daje łącznie kwotę 3 617 zł.

Natomiast do kosztów procesu poniesionych przez pozwaną Spółkę należało zaliczyć: wynagrodzenie reprezentującego ją radcy prawnego w kwocie 3 600 zł i opłatę skarbową od odpisu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł (k. 55 akt), co daje w sumie kwotę 3 617 zł.

W świetle przepisu art. 100 zd. 1 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Taka też sytuacja zaistniał w niniejszej sprawie, gdyż powódka wygrała ją w 67,74 % (21 000 zł / 31 000 zł), a strona pozwana w 32,26 %. Oznacza to, że powódce należała się kwota 2 450,16 zł (3 617 zł x 67,74 %) tytułem zwrotu kosztów procesu, a pozwanej Spółce kwota 1 166,84 zł (3 617 zł x 32,26%). Po ich rozliczeniu należało z tego tytułu zasadzić od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 1 283,32 zł (2 450,16 zł - 1 166,84 zł).

Z tych względów, na podstawie przytoczonych przepisów, orzeczono jak w punkcie III wyroku.

W rozpoznawanej sprawie powódka została zwolniona od kosztów sądowych (k. 21 akt), na które ostatecznie składała jedynie opłata stosunkowa od pozwu w kwocie 1 550 zł (k. 2 akt).

W związku z powyższym, stosownie do przepisu art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity – Dz.U. z 2018 roku, poz. 300 z późn. zm.), zwanej dalej „ustawą o kosztach sądowych”, Sąd nakazał stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w W. zapłacić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 1 049,97 zł tytułem uiszczenia kosztów sądowych, od których powódka została zwolniona. Zgodnie bowiem ze wskazanym przepisem tymi kosztami sadowymi, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. W tym przypadku podstawę prawną rozliczenia tych kosztów sądowych stanowił stosowany odpowiednio przepis art. 100 zd. 1 k.p.c. W tych okolicznościach należało stronę pozwaną obciążyć obowiązkiem uiszczenia kosztów sądowych, od których powódka została zwolniona, w zakresie w jakim przegrała ona proces (1 550 zł x 67,74 % = 1 049,97 zł). Wedle z kolei przepisu art. 113 ust. 2 pkt. 1 ustawy o kosztach sądowych, koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz strony, której czynność spowodowała ich powstanie. Tym samym, w pozostałym zakresie koszty sądowe, od których powódka została zwolniona, w kwocie 500,03 zł należało ściągnąć od powódki z zasądzonego na jej rzecz świadczenia.

Z tych powodów, w oparciu o cytowane przepisy, orzeczono jak w punkcie IV wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Chmiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Radosław Florek
Data wytworzenia informacji: