I C 1121/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie z 2019-06-18
Sygn. akt I C 1121/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 czerwca 2019 roku
Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSR Elżbieta Kuryło - Maciejewska
Protokolant: Joanna Antoniszyn
po rozpoznaniu w dniu 06 czerwca 2019 roku w Dzierżoniowie
sprawy z powództwa A. K.
przeciwko B. (...) ( Spółka (...)) z siedzibą w R. Oddział w Polsce
o odszkodowanie
I. zasądza od strony pozwanej B. (...) ( Spółka (...)) z siedzibą w R. Oddział w Polsce na rzecz powódki A. K. kwotę 4.629,49 zł (cztery tysiące sześćset dwadzieścia dziewięć złotych czterdzieści dziewięć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:
- od kwoty 4.260,49 zł od dnia 21 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty;
- od kwoty 369 zł od dnia 16 maja 2018 roku do dnia zapłaty
II. oddala powództwo ponad uwzględnione roszczenie odsetkowe;
III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.574,88 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. zwraca ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie na rzecz powódki kwotę 574,12 zł z tytułu niewykorzystanej części zaliczki na opinię biegłego.
UZASADNIENIE
Powódka A. K. wystąpiła przeciwko B. (...) w R. Oddziałowi w Polsce z pozwem o zapłatę kwoty 4 260,49 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty, wraz z kosztami postępowania według norm przepisanych, a nadto powódka wniosła o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kwoty 369 zł tytułem zwrotu kwoty uiszczonej za sporządzenie kalkulacji naprawy wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powódki wskazał, iż w dniu 13 kwietnia 2018 r. powódka w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej nabyła na podstawie umowy przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania za szkodę rzeczową w pojeździe o numerze rejestracyjnym (...) od pierwotnego poszkodowanego M. K. wierzytelność w stosunku do strony pozwanej.
Zbywca wierzytelności w dniu 19 grudnia 2017 r. był właścicielem samochodu marki A. o nr rej. (...) i w tym dniu pojazd ten został uszkodzony w kolizji drogowej, której sprawca ubezpieczony był w pozwanym towarzystwie.
Przedmiotowa szkoda została zgłoszona stronie pozwanej. Pozwana, po dokonaniu oględzin przedmiotowego pojazdu i sporządzeniu kosztorysu przyznała z tego tytułu odszkodowanie w łącznej wysokości 1.872,99 zł.
Poszkodowany nie zgadzając się z wysokością przyznanego przez pozwaną odszkodowania zlecił wykonanie opinii technicznej niezależnemu rzeczoznawcy, który wycenił wartość szkody w pojeździe i stwierdził, iż pozwana w swoim kosztorysie zaniżyła stawki roboczogodzin prac naprawczych, a także bezpodstawnie obniżyła wartość materiałów i zastosowała amortyzację cen części, które miały być wykorzystane do naprawy. Powodowie określili różnicę należną do wypłaty od strony pozwanej na kwotę 4.629,49 zł, będącą różnicą pomiędzy wartością ustaloną przez niezależnego rzeczoznawcę, tj. kwotą 6.133,48 zł a wypłaconym przez pozwaną odszkodowaniem w kwocie 1.872,99 zł. W wartości przedmiotu sporu strona powodowa uwzględniła również opłatę za sporządzenie kosztorysu z dnia 13 kwietnia 2018 roku na kwotę 369 zł.
W tym stanie rzeczy powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy kwotą wypłaconą a wartością szkody wynikającą z opinii rzeczoznawcy.
W odpowiedzi na pozew pełnomocnik strony powodowej wniósł o oddalenie powództwa, oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych.
Wskazał, iż ustalenie wysokości szkody przez pozwaną uwzględnia rzeczywisty koszt robocizny, ustalony na podstawie średnich stawek obowiązujących na rynku lokalnym w miejscu zamieszkania poszkodowanego a wartość części stosowanych do naprawy ustalono przy uwzględnieniu wieku pojazdu oraz zasad racjonalnej i uzasadnionej ekonomicznie naprawy. Zarzucił, iż przedmiotowy pojazd pochodzi z importu indywidualnego i nie posiada udokumentowanej historii serwisowej. Zakwestionował bezpośredni związek pomiędzy kosztami opinii prywatnej a zdarzeniem wywołującym szkodę.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 19 grudnia 2017 roku miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzony został pojazd marki A. o nr rej. (...) stanowiący własność M. K.. Sprawca przedmiotowej kolizji był ubezpieczony w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC w B. (...) w R. Oddział w Polsce.
Właściciel pojazdu niezwłocznie zgłosił pozwanemu towarzystwu szkodę.
Okoliczności niesporne.
W wyniku zdarzenia w przedmiotowym samochodzie uszkodzeniu uległy następujące części: nakładka zderzaka przedniego, kratka kierunkowa pow. przód strona prawa, reflektor przedni P kompletny, zestaw moc. nakładki zderzaka przedniego, mocowanie skorupy nadkola prawego
Dowód:
- ⚫
-
Opinia- ocena techniczna biegłego sądowego Z. R. (1) z dnia 27.12.2018 r. –k.49-55;
- ⚫
-
dokumentacja zgromadzona w aktach szkodowych strony pozwanej nr (...)- (...).
Łączny koszt naprawy przedmiotowego samochodu w związku z uszkodzeniami powstałymi w wyniku zdarzenia w dniu 19 grudnia 2017 roku wynosi 6170,38 zł brutto.
Dowód:
- ⚫
-
Opinia- ocena techniczna biegłego sądowego Z. R. (1) z dnia 27.12.2018 r. –k.49-55;
Pismem z dnia 21 stycznia 2018 roku strona pozwana poinformowała M. K. o uznaniu swojej odpowiedzialności oraz roszczenia do wysokości 1 872,99 zł. Taka też kwota została z tego tytułu wypłacona.
Dowód:
kserokopia pisma strony pozwanej z dnia 21 stycznia 2018 r. k. 14;
kalkulacja naprawy nr 2970 z dnia 28 lutego 2018 r. k. 15-17.
Poszkodowany nie godząc się z wysokością przyznanego odszkodowania wykonał prywatną kalkulację, z której wynikało, iż rzeczywisty koszt naprawy przedmiotowego pojazdu kształtuję się na poziomie 6.133,48 zł. Rozbieżności pomiędzy powyższym kosztorysem a kalkulacją naprawy wykonaną przez likwidatora szkody strony pozwanej wynikają z przyjęcia przez pozwaną zaniżonych stawek za roboczogodziny oraz uznania części alternatywnych i amortyzacji części podlegających wymianie. Koszt wykonania kalkulacji stanowił kwotę 369 zł brutto.
Dowód:
kserokopia kalkulacji naprawy nr (...) z dnia 13 kwietnia 2018 r. k. 9-13;
kserokopia faktury VAT nr (...).
W dniu 13 kwietnia 2018 roku M. K. zawarł z powódką A. K. prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą (...) w W. z siedzibą w W. umowę przelewu wierzytelności, na mocy której przeniósł na powódkę wszelkie swoje prawa do odszkodowania w związku ze szkodą komunikacyjną nr (...)- (...)-07-18 z dnia 19 grudnia 2017 w stosunku do strony pozwanej. Poszkodowany otrzymał kwotę stanowiącą cenę za cesję wierzytelności.
Dowód:
kserokopia umowy przelewu wierzytelności z dnia 13 kwietnia 2018 r. k.18
Samochód A. (...) nr rej. (...) wyprodukowano w 2009 roku. Po raz pierwszy został zarejestrowany 19 maja 2009 roku.
Z dokumentacji zgromadzonej w aktach szkodowych strony pozwanej nr (...)- (...)-07-18 nie wynika, aby części uszkodzone podczas przedmiotowego zdarzenia i zakwalifikowane do wymiany były inne niż oryginalne części producenta pojazdu sygnowane jego logo, a nadto by stwierdzono inne uszkodzenia, nie mające związku przyczynowo- skutkowego ze szkodą z dnia 19 grudnia 2017 r.
W zakresie zastosowania amortyzacji wynikającej z okresu eksploatacji, nie ma żadnych podstaw do stosowania różnego rodzaju współczynników obniżających wartości części. Możliwe jest jedynie stosowanie obniżenia wartości ze względu na zużycie eksploatacyjne takich części, których zużycie jest możliwe do zmierzenia, np. bieżnika opon. W wyniku zamontowania nowych części do samochodu nie wystąpi wzrost jego wartości po naprawie.
Średnie stawki za roboczogodzinę stosowane w zakładach naprawczych znajdujących się w obrębie miejsca zamieszkania poszkodowanego dysponujących wyposażeniem umożliwiającym naprawę pojazdu zgodnie z technologią producenta i przywrócenia pojazdu do stanu, w jakim znajdował się przed powstaniem szkody w dacie jej powstania wynosiły: dla prac blacharsko- mechanicznych – 100 zł / 1 rbg i dla prac lakierniczych -100/1 rbg.
Dowód:
pisemna opinia – ocena techniczna biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej wyceny wartości oraz kosztów i jakości napraw pojazdów samochodowych Z. R. (1) z dnia 27 grudnia 2018 r.;
Sąd zważył co następuje:
Powództwo zasługuje na uwzględnienie w zakresie zgłoszonym przez powódkę.
W niniejszej sprawie nie było sporu co do tego, iż w dniu 19 grudnia 2017 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzony został pojazd marki A. (...) nr rej. (...) stanowiący własność M. K.. Sprawca przedmiotowej kolizji był ubezpieczony w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC w pozwanym B. (...) w R. Oddział w Polsce.
W związku z powyższym, na postawie umowy ubezpieczenia strona pozwana odpowiada za skutki zdarzenia w takim samym zakresie jak sprawca szkody. Zgodnie bowiem z przepisem art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia.
Niesporna jest również legitymacja czynna powódki, która w dniu 13 kwietnia 2018 roku zawarła z M. K. umowę przelewu wierzytelności, na mocy której uzyskała prawo do odszkodowania w związku ze szkodą komunikacyjną nr (...)- (...)-01-18 w stosunku do strony pozwanej.
Przelew wierzytelności uregulowany w przepisach art. 509 k.c., w relacji dłużnik cedowanej wierzytelności, a jej cesjonariusz powoduje zmianę podmiotu, któremu dłużnik powinien spełnić świadczenie. Z chwilą dokonania cesji nabywca wierzytelności uzyskuje bowiem status wierzyciela, przy czym nie można pomijać, że cesjonariusz nabywa w drodze przelewu tylko tyle praw, ile przysługiwało jego poprzednikowi prawnemu (cedentowi). Z powyższego wynika, że cesjonariusz nie może żądać od dłużnika świadczenia w większym rozmiarze, aniżeli mógł to uczynić cedent. Sytuacja prawna dłużnika nie może ulec na skutek przelewu pogorszeniu w porównaniu z sytuacją, jaka istniała przed przelewem (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 lutego 2013 roku, V ACa 733/12, LEX nr 1289450). Należy jednocześnie podkreślić, że warunkiem otrzymania należności przez nabywcę długu jest udowodnienie, iż takie prawo przysługiwało pierwotnemu wierzycielowi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2006 roku, V CSK 187/06, „Monitor Prawniczy” 2006, nr 16, s. 849).
W niniejszym postępowaniu powódka przedstawiła stosowny dokument w postaci umowy przelewu wierzytelności, wykazując tym samym swoją legitymację procesową. Nie budzi również wątpliwości okoliczność zapłaty na rzecz poszkodowanego kwoty stanowiącej cenę za przelew wierzytelności
Co do zasady sporna w niniejszej sprawie pozostawała wysokość należnego od strony pozwanej na rzecz powódki odszkodowania. Przystępując jednakże do oceny zasadności zgłoszonego przez powoda roszczenia, w pierwszym rzędzie należy zaznaczyć, że istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wynikająca z art. 822 k.c. sprowadza się do tego, że zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której zawarta została umowa ubezpieczenia. Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej regulują przepisy szczególne, a mianowicie ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152 z późn. zm). Regulacja dotycząca zakresu ochrony ubezpieczeniowej została zawarta w art. 36 ust. 1 tejże ustawy, zgodnie z którym odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.
Należy również zwrócić uwagę, iż ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody, które w doktrynie definiuje się niejednolicie. Za utrwalone w orzecznictwie Sądu Najwyższego należy uznać stanowisko, że dla ustalenia pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgać do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym (por. np. uchwały z dnia 18 marca 1994 roku, III CZP 25/94, OSNC 1994, nr 10, poz. 188 i z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74 oraz wyrok z dnia 11 czerwca 2003 roku, V CKN 308/01, niepubl.). W powołanych orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreślił, że nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu przepisów prawa cywilnego i prawa ubezpieczeniowego, gdyż w obu wypadkach chodzi o utratę lub zmniejszenie aktywów bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. W powołanym wyroku Sąd Najwyższy dodatkowo podniósł, że do odszkodowania ubezpieczeniowego przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej znajduje zastosowanie zasada pełnego odszkodowania. W doktrynie podkreśla się również, że pojęciowa identyczność szkody w prawie ubezpieczeniowym i prawie cywilnym powoduje, iż przy ustalaniu szkody przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej można kierować się ogólnymi zasadami przyznawania odszkodowania. Przeważa także stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem, jaki by istniał, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, V CKN 1273/00, "Izba Cywilna" 2002, nr 12, s. 40 oraz uchwały z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01). Tak więc, pojęcie szkody ubezpieczeniowej, gdy podstawą odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń jest umowa odpowiedzialności cywilnej, jest tożsame z pojęciem szkody zawartym w art. 361 k.c. W skład takiej szkody, według ugruntowanego stanowiska doktryny i orzecznictwa, wchodzą wydatki i koszty związane ze zdarzeniem wywołującym szkodę. Objęcie pojęciem szkody kosztów i wydatków poniesionych w następstwie zdarzenia wywołanego szkodą wynika z kompensacyjnego charakteru odszkodowawczego. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 maja 2002 roku, V CKN 1273/00 (niepubl.), stwierdzając jako rzecz oczywistą, że podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, iż odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Cel ten realizuje naprawienie szkody uwzględniające indywidualną sytuację poszkodowanego. Wysokość odszkodowania powinna ściśle odpowiadać rozmiarom wyrządzonej szkody, odszkodowanie zatem nie może być wyższe lub niższe od szkody poniesionej przez poszkodowanego.
Z zasady wyrażonej w art. 363 § 1 k.c. wynika, że w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Do wydatków tych należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, których użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy. Przywrócenie bowiem rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na to wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 1980 roku, III CRN 223/80, OSNC 1981/10/186).
Reasumując powyższe rozważania prawne należy podkreślić, że strona pozwana jako ubezpieczyciel może ponosić odpowiedzialność wyłącznie za adekwatne skutki zdarzenia komunikacyjnego do jakiego doszło w 19 grudnia 2017 roku.
W wyniku przedmiotowego zdarzenia zaś w samochodzie A. (...) nr rej. (...) doszło do uszkodzenia nakładki zderzaka przedniego, kratki kierunkowej pow. przód strona prawa, reflektora przedniego P kompletnego, zestawu moc. nakładki zderzaka przedniego, mocowania skorupy nadkola prawego.
Ustając wartość szkody powstałej na skutek udziału wymienionego pojazdu w przedmiotowym zdarzeniu, Sąd oparł się na pisemnej opinii – ocenie technicznej biegłego z zakresu techniki samochodowej, wyceny wartości oraz kosztów i jakości napraw z dnia 28 grudnia 2018 r. Z. R. (1). Biegły ustalił, iż łączny koszt naprawy istotnego samochodu w związku z uszkodzeniami powstałymi w wyniku zdarzenia w dniu 19 grudnia 20118 roku wynosi 6170,38 zł brutto.
Przy czym Sąd podziela stanowisko zaprezentowane przez pełnomocnika powoda, iż z przepisu art. 361par. 2 k.p.c. wynika obowiązek pełnej kompensacji szkody i w związku z tym przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia gwarantuje jedynie naprawa pojazdu zgodnie z technologią i procedurą producenta, przy użyciu oryginalnych części zamiennych. Zastosowanie tzw. zamienników nie zapewni skutecznej naprawy oraz właściwej jakości i trwałości wykonanej usługi. Faktem notoryjnym jest bowiem, iż samochody, które brały udział w wypadku, tracą na wartości mimo naprawy, a z racji tej, że celem jest wyrównanie pełnej szkody w majątku poszkodowanego, jest on uprawniony do wyboru części zamiennych i ich producenta. Zastosowanie nieoryginalnych zamienników w większym stopniu obniża wartość rynkową pojazdu po wypadku.
Tym bardziej, że – jak wskazał w swej opinii biegły - z dokumentacji zgromadzonej w aktach szkodowych strony pozwanej nie wynika, aby części uszkodzone podczas przedmiotowego zdarzenia i zakwalifikowane do wymiany były inne niż oryginalne części producenta pojazdu sygnowane jego logo, a nadto by stwierdzono inne uszkodzenia, nie mające związku przyczynowo- skutkowego ze szkodą z dnia 19 grudnia 2017 r.
W zakresie zastosowania zaś amortyzacji wynikającej z okresu eksploatacji, nie ma żadnych podstaw do stosowania różnego rodzaju współczynników obniżających wartości części. Możliwe jest jedynie stosowanie obniżenia wartości ze względu na zużycie eksploatacyjne takich części, których zużycie jest możliwe do zmierzenia, np. bieżnika opon (co w omawianym przypadku nie miało miejsca). W wyniku zamontowania nowych części do samochodu nie wystąpi wzrost jego wartości po naprawie.
Nadto, zgodnie z przyjętym orzecznictwem Sądu Najwyższego poszkodowanemu należy się zwrot nie tylko poczynionych przez niego przy naprawie nakładów, ale i zwrot kosztów robocizny z uwzględnieniem przyjętych, z reguły w miejscu zamieszkania, stawek robocizny tego rodzaju usługi. Poszkodowany zatem ma prawo dokonania naprawy w wybranym przez siebie w obrębie swego miejsca zamieszkania zakładzie naprawczym, według obowiązujących na tym terenie stawek robocizny, które średnio w dacie zdarzenia kształtowały się na poziomie 100 zł/ rbg.
Podkreślenia w tym miejscu także wymaga, że powódka zażądała odszkodowania w omawianym zakresie w wartości brutto i takie stanowisko należało zaakceptować. Odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę powstałą w związku z ruchem tego pojazdu, ustalone według cen części zamiennych i usług, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług (VAT) w zakresie, w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 17 maja 2007 r., sygn. akt III CZP 150/06). Jak wynika natomiast z poczynionych ustaleń poszkodowany w żaden sposób nie mógł obniżyć podatku należnego i tym samym podatek ten należało wliczać do wartości dochodzonego roszczenia.
Należy zatem zaakceptować żądanie sformułowane w pozwie. Powódka domagała się bowiem kwoty 4.260,49 zł, która stanowi różnicę pomiędzy wysokością odszkodowania wypłaconego ostatecznie przez stronę pozwaną w kwocie 1.872,99 zł, a wartością szkody wyliczonej przez poszkodowanego w wysokości 6.133,48 zł, która mieści się w wartości rzeczywistej szkody wyliczonej przez biegłego sadowego Z. R. (2) w kwocie 6.170,38 zł.
Sad przyjmuje za zasadne także stanowisko powódki w zakresie żądania zwrotu kosztu sporządzenia prywatnej ekspertyzy w kwocie 369 zł, który był wydatkiem niezbędnym do ustalenia wartości odszkodowania, a tym samym wartości przedmiotu sporu w niniejszej sprawie, a które to stanowisko jest zgodne z przyjętym orzecznictwem.
Powódka wystąpiła dodatkowo z żądaniem zasądzenia na jej rzecz odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 4260,49 od dnia 21 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty, oraz od kwoty 369 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.
Podstawę prawną do sformułowania takiego żądania stanowią przepisy art. 481 k.c. Z przepisu § 1 tegoż artykułu wynika bowiem, iż jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki za opóźnienie należą się przeto zarówno bez względu na szkodę poniesioną przez wierzyciela, jak i zawinienie okoliczności opóźnienia przez dłużnika (por. wyrok SN z dnia 13 października 1994 roku, I CRN 121/94, OSNC 1995, nr 1, poz. 21). Należy przy tym wskazać, iż w świetle przepisów ustawy dłużnik opóźnia się z wykonaniem zobowiązania, gdy nie spełnia świadczenia w terminie oznaczonym w sposób dostateczny lub wynikający z właściwości zobowiązania. Aby dokładnie wyjaśnić wskazaną kwestię konieczne jest odwołanie się do pojęcia wymagalności. Roszczenie o spełnienie świadczenia jest wymagalne wówczas, gdy wierzyciel jest uprawniony do żądania spełnienia świadczenia. Dopóki roszczenie jest niewymagalne, nie zachodzi także opóźnienie, gdyż dłużnik nie jest zobowiązany do świadczenia. O dacie wymagalności decyduje natomiast treść stosunku obligacyjnego łączącego strony. W przypadku zobowiązań terminowych, jeśli dłużnik nie realizuje w terminie swych obowiązków wynikających z treści zobowiązania, opóźnia się ze spełnieniem świadczenia. W takim przypadku data wymagalności roszczenia stanowi jednocześnie datę, od której dłużnik opóźnia się ze świadczeniem. Z mocy przepisu art. 481 k.c. uzasadnia to roszczenie o odsetki. W przypadku z kolei zobowiązań bezterminowych opóźnienie nastąpi dopiero w przypadku niedostosowania się do wezwania wierzyciela żądającego spełnienia świadczenia, chyba że obowiązek jego spełnienia wynika z właściwości zobowiązania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 listopada 1995 roku, I ACr 592/95, OSA 1996, nr 10, poz. 48). Na koniec należy wskazać, iż na mocy przepisu art. 481 § 2 zd. 1 k.c. w sytuacji, gdy stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe, zaś od dnia 01 stycznia 2016 r. odsetki ustawowe za opóźnienie.
Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003, Nr 124, poz. 1152), zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Ustęp 2 tegoż artykułu stanowi natomiast, że w przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.
Świadczenie z tytułu odszkodowania dochodzonego od zakładu ubezpieczeń jest zatem świadczeniem terminowym. Skoro M. K. zgłosił stronie pozwanej swoje roszczenie w dniu 19 grudnia 2017 roku, to z dniem 20 stycznia 2018 roku opóźnia się ona w spełnieniu należnego świadczenia, a powódka może zgodnie ze swoją żądać odsetek ustawowych od dnia 21 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty. Powódka wniosła również o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 369 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Sąd przyjął, iż należne odsetki za opóźnienie należy liczyć w tym zakresie od dnia następnego po doręczeniu pozwu stronie pozwanej, tj. od 16 maja 2018 r.
Dlatego też, na podstawie wskazanych przepisów orzeczono jak w punkcie I i II wyroku.
Na mocy przepisu art. 98§1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.
Zgodnie z przepisem art. 98 § 3 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.
W świetle wskazanego przepisu do kosztów procesu poniesionych przez powódkę należało zaliczyć: wynagrodzenie adwokata w kwocie 900 zł oraz żądaną opłatę skarbową od odpisu pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, co daje łącznie kwotę 917 zł, a także uiszczoną przez powoda opłatę sądową w kwocie 232 zł oraz zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 425,88 zł. Zatem strona pozwana, która przegrała sprawę w całości jest zobowiązana do zwrotu na rzecz powódki kwoty 1574,88 zł, o czym orzeczono w punkcie III wyroku.
Wobec faktu, iż z uiszczonej przez powódkę zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego w wysokości 1000 zł wykorzystana została jedynie kwota 425,88 zł, działając na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy, zwrócono powódce kwotę 574,12 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie
Osoba, która wytworzyła informację: Elżbieta Kuryło-Maciejewska
Data wytworzenia informacji: