III RC 281/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie z 2019-04-29
Sygn. akt III RC 281/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 kwietnia 2019 roku
Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie Wydział III Rodzinny i Nieletnich
w składzie:
Przewodniczący SSR Joanna Polak - Kałużna
Protokolant Paulina Świątek
po rozpoznaniu w dniu 15 kwietnia 2019 roku w Dzierżoniowie na rozprawie sprawy
z powództwa A. G.
przeciwko T. G.
o podwyższenie alimentów
I. podwyższa od pozwanego T. G. alimenty na rzecz powoda A. G. z kwoty po 300 zł miesięcznie, ustalonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 4 października 2010 roku w sprawie III RC 1816/10 do kwoty po 750 zł (siedemset pięćdziesiąt złotych) miesięcznie, począwszy od dnia 15 października 2018 roku, płatne z góry do 15 - tego dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, do rąk K. L. jako przedstawicielki ustawowej powoda;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego T. G. na rzecz przedstawicielki ustawowej powoda K. L. kwotę 610 zł (sześćset dziesięć złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
IV. nakazuje pozwanemu T. G. uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Kasa Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie) kwotę 150 zł (sto pięćdziesiąt złotych) tytułem opłaty sądowej, od ponoszenia której powód był zwolniony;
V. wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.
UZASADNIENIE
Pełnomocnik przedstawicielki ustawowej powoda A. G. w pozwie z dnia 15 października 2018 roku wniósł o podwyższenie od pozwanego T. G. alimentów na rzecz powoda z kwoty po 300 zł miesięcznie, zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 04 października 2010 roku w sprawie IC 1816/10 do kwoty po 1150 zł miesięcznie.
Na uzasadnienie pozwu podano, że od czasu ustalenia ostatnich alimentów zwiększeniu uległy potrzeby uprawnionego, a upływ 8 lat uzasadnia konieczność weryfikacji ustalonego zobowiązania alimentacyjnego, albowiem naturalną rzeczą jest, że wraz z upływem lat potrzeby dziecka który rośnie i rozwija się, zaczyna mieć pasje – wzrastają. Podniesiono ponadto, że na zaspokojenie niezbędnych potrzeb powoda konieczna jest kwota 2150 zł, na którą składają się zwiększone koszty opieki i utrzymania, pokreślono, że powód w czasie ustalania ostatnich alimentów miał 5 miesięcy, a obecnie jest uczniem szkoły podstawowej, który je posiłki w szkole, korzysta z rozrywek, uczęszcza na basen, potrzebuje nowych ubrań, że zwiększyły się też jego potrzeby żywieniowe. Przedstawiając miesięczne wydatki na utrzymanie powoda wskazano, że wyżywienie to koszt 500 zł, opłaty za obiady 150-180 zł, opłata za mieszkanie 215 zł, opłata za telefon 50 zł, koszt zakupu artykułów szkolnych 50 zł, środki higieny 50 zł, zabawki, książki edukacyjne, gry planszowe 50 zł, odzież 250 zł, prąd około 33 zł, rozrywki, wyjścia do kina, na basen 150 zł, leki i suplementy, witaminy 50 zł, abonament telewizyjny 35 zł, opłata za gaz 100 zł, wizyty lekarskie około 50 zł, leczenie stomatologiczne około 300 zł i koszt wypoczynku letniego/zimowego 100 zł. W pozwie podkreślono, że w przyszłym roku małoletni przystąpi do I Komunii Św., gdzie łączne wydatki matki wyniosą 5000 zł oraz to, że powód chciałby uczestniczyć w wyjazdach wakacyjnych i zimowych, brać udział w różnego rodzaju koloniach, czy też wyjazdach na zimowiska na co dotychczas matki powoda nie było stać. Nadto podkreślono że dziecko było konsultowane przez lekarza dentystę, który stwierdził że wymaga leczenia ortodontycznego oraz stomatologicznego a samo założenie aparatu do 1000 zł, zaś koszt każdej wizyty to 300 zł, jednak matka nie podjęła leczenia z braku środków. Odnośnie sytuacji materialnej przedstawicielki ustawowej wskazano, że zatrudniona jest w (...) we W. z wynagrodzeniem 2500 zł netto, a jej mąż pracuje w firmie (...) jako operator produkcji z wynagrodzeniem 3579 zł netto miesięcznie, a w związku z tym, że oboje dojeżdżają do pracy we W. ponoszą z tego tytułu znaczne wydatki, a także, że spodziewają się dziecka z obecnego związku. W pozwie przedstawiono także zestawienie wydatków na utrzymanie gospodarstwa domowego, w tym wydatków mieszkaniowych, na paliwo, na spłatę kredytów i umów na łączną na kwotę 3378,58 zł oraz podkreślono, że pozwany powinien w większym zakresie niż matka uczestniczyć w kosztach utrzymania syna, gdyż to ona zajmuje się nim przez cały czas i jej starania są większe, tymczasem od grudnia 2018 roku ojciec płaci po 500 zł miesięcznie nie przekazując matce dziecka żadnych dodatkowych pieniędzy.
Pozwany w odpowiedzi na pozew z dnia 14 grudnia 2018 roku wniósł o oddalenie powództwa ponad kwotę 500 zł oraz o skierowanie sprawy do mediacji. W uzasadnieniu podniósł, że ma świadomość, że potrzeby syna wzrosły od ostatniego orzekania alimentów, ale nie o 300 % jak wskazano w pozwie oraz, że w uzgodnieniu z matką dwukrotnie dobrowolnie podwyższył kwoty płacone na syna (ostatnie uzgodnienie na 500 zł to styczeń 2019 roku), a nadto, że współuczestniczył w większych wydatkach na utrzymanie syna, na co matka nie wskazuje, że w 2015 roku kupił synowi tablet, w maju 2016 roku sfinansował połowę imprezy urodzinowej syna, we wrześniu 2016 roku opłacił leczenie dentystyczne syna, a w grudniu 2017 roku dołożył 100 zł do zakupu prezentu pod choinkę – regału dla syna, oprócz tego kupił wówczas prezent bożonarodzeniowy, a nadto, że w listopadzie 2018 roku wziął ze schroniska psa spełniając marzenie dziecka. Pozwany zakwestionował wysokość wydatków na wyżywienie syna wskazanych w pozwie, na zakup odzieży, na środki czystości, koszty rekreacji i rozrywek, na zabawki i zakupu akcesoriów oraz przyborów szkolnych. Opisując swoją sytuację materialną pozwany podał, że do lipca 2018 roku pracował w Czechach a obecnie pracuje w Polsce w N. z wynagrodzeniem 3178,03 brutto + premie i nadgodziny, że także obciąża go kredyt, gdzie rata wynosi 1096 zł miesięcznie, a nadto rata za remont dachu płatna raz na rok w wysokości 870 zł.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powód urodził się w dniu (...) i jest jedynym dzieckiem pozwanego, zaś przedstawicielka ustawowa powoda w dniu (...) urodziła kolejne dziecko, a wcześniej w dniu 07 lipca 2018 roku zawarła kolejny związek małżeński i zmieniła nazwisko na L.. Pozwany także pozostaje w nowym związku małżeńskim.
Na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 04 października 2010 roku powierzono K. G. wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim A., a obowiązki i uprawnienia uczestnika postępowania T. G. w tym zakresie ograniczono do współdecydowania o wyborze szkoły, zawodu, sposobu leczenia w razie poważnej choroby zobowiązując do matkę do udzielania na żądanie ojca informacji i wysłuchania go w sprawie małoletniego oraz zasądzono alimenty w kwocie po 300 zł miesięcznie.
Według dokonanych wówczas przez Sąd ustaleń, matka powoda nie pracowała, zajmowała się synem, który w czasie orzekania rozwodu miał 1,5 roku, uczęszczał do przedszkola, co matkę kosztowało 220 zł. K. L. (wówczas G.) utrzymywała się z zasiłku dla bezrobotnych w kwocie 510 zł miesięcznie, mieszkała z synem ze swoimi rodzicami. W tamtym czasie powód był leczony u neurologa w K., co jego matkę kosztowało około 200 zł. W czasie orzekania poprzednich alimentów powód korzystał z pampersów, nie wyjeżdżał z matką na wyjazdy rekreacyjne, nie uczęszczał na urodziny do rówieśników. Matka powoda dokładała się w tamtym czasie swojej matce do utrzymania mieszkania kwotą 700 zł za siebie i syna.
Pozwany po rozstaniu się z matką powoda pozostał w mieszkaniu wcześniej zajmowanym wspólnie, był wówczas zatrudniony w firmie produkcyjnej w K. jako pracownik produkcji zarabiał 1500 zł brutto, czasami pracował w nadgodzinach i mógł uzyskać dodatkowy dochód około 300 zł miesięcznie.
Rodzice powoda, mimo rozstania i nawiązania w późniejszym czasie nowych związków małżeńskich, które oboje zawarli – długo pozostali w dobrych relacjach, pozwany dobrowolnie płacił wyższe alimenty na rzecz powoda niż ustalono w wyroku rozwodowym, początkowo było to 400 zł, a od grudnia 2018 roku – 500 zł miesięcznie, dokładał się do organizacji urodzin syna kwotą 200 zł, dołożył się też do zakupu szafki dla syna.
Porozumienie miedzy byłymi małżonkami w sprawie syna zakończyło się 16 września 2018 roku w związku z planami organizacji uroczystości I Komunii Św. powoda. Matka powoda zaproponowała, że ona poniesie koszt organizacji uroczystości komunijnej, a pozwany z żoną zakupią duży prezent, na co ojciec się nie zgodził. Konflikt dotyczył też odmiennego kręgu gości, których każde z rodziców chciało zaprosić na tę uroczystość.
W 2018 roku przedstawicielka ustawowa wysyłała do pozwanego sms, że chce się z nim porozumieć co do kosztów, bo A. rośnie i ciągle „wymyśla nowe rzeczy” zaproponowała, że albo 2 razy w roku ojciec ubiera syna albo dokłada 100 zł miesięcznie – tj. płaci po 500 zł miesięcznie i „ma wszystko z głowy” na co pozwany wyraził zgodę.
Przed wniesieniem pozwu przedstawicielka ustawowa nie żądała od pozwanego alimentów wyższych niż 500 zł.
Dowód: - odpis skrócony aktu małżeństwa – karta 6,
- wyrok w sprawie I C 1816/10 Sądu Okręgowego w Świdnicy – karta 7,
- akta Sądu Okręgowego w Świdnicy w sprawie I C 1816/10,
- sms z propozycją wyższych alimentów – karta 50,
- korespondencja sms-owa rodziców powoda – karta 51-53,
- odpis skrócony aktu urodzenia małoletniej L. L. – karta 108,
- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej – karta 114-115,
- przesłuchanie pozwanego – karta 115,
Powód A. G. ma obecnie 10 lat, jest uczniem klasy II szkoły podstawowej, klasy sportowej, jest to szkoła publiczna. Chłopiec je obiady w szkole, co kosztuje około 180 zł miesięcznie, jeździ na basen, co łączy się z wydatkiem w wysokości 74-100 zł miesięcznie, uczestniczy w wycieczkach szkolnych, do parku trampolin – koszt około 40 zł, a ostatnia jednodniowa do K. kosztowała 150 zł.
W okresie ferii zimowych powód uczestniczył w zimowisku, które kosztowało 800 zł wraz z kursem narciarskim, do tego dostawał kieszonkowe na każdy dzień po 20 zł – łącznie 100 zł.
Powód otrzymuje kieszonkowe w kwocie 50 zł miesięcznie, korzysta z telefonu, co kosztuje 25 zł miesięcznie. W kwietniu 2019 roku matka kupiła do jego pokoju szafę za 590 zł.
W 2018 roku u powoda było wykonywane leczenie dentystyczne w gabinecie prywatnym, gdyż były ubytki w zębach, chłopiec był też konsultowany u dwóch ortodontów, z których jeden polecił usunięcie trzech zębów i noszenie aparatu na stałe, a dugi polecił się wstrzymać. Do czasu zakończenia postępowania powód nie nosił aparatu ortodontycznego, a leczenie dentystyczne w 2018 roku kosztowało łącznie 930 zł, zaś wizyty u ortodonty łącznie 250 zł. W toku postepowania zęby powoda znów zaczęły się psuć.
Poza stomatologiem i ortodontą matka ponosiła koszty konsultacji syna w sprawie stulejki, co kosztowało 140 zł za wizytę, których było 3, kolejna zaplanowana na sierpień 2019 roku. Chłopiec na stałe żadnych leków nie bierze, przeziębia się, wówczas jest leczony.
A. G. ma obecnie 152 cm. wzrostu, jest w fazie wzrastania, miesięczne koszty jego ubrania i zakupu obuwia to 250 zł miesięcznie,
Powód często uczestniczy w urodzinach kolegów, koszt jednego wyjścia to około 50 – 100 zł, takie urodziny nie wypadają w każdym miesiącu.
Koszt uroczystości I. Komunii powoda to 1500 zł za lokal i wyżywienie oraz koszty ubrania i ponoszone na rzecz kościoła.
W 2019 roku powód ma zaplanowany wyjazd kolonijny w okresie wakacji, koszt tego wyjazdu to 1480 zł.
Powód w przeszłości chodził na zajęcia z taekwondo, z których zrezygnował z powodu przygotowań do I Komunii Św., ,zamierza powrócić do tych zajęć lub uczęszczać na boks w kolejnym roku szkolnym.
Dowód: - potwierdzenia wizyt u stomatologa – karta 15-20,
- dowody płatności za leczenie stomatologiczne – karta 21-22,
- plan wycieczki szkolnej – karta 23,
- plan zimowiska – karta 25,
- dowód płatności za basen - karta 26,
- dowód płatności za obiady – karta 26,
- paragony zakupu – karta 27,
- dowód płatności za szafę – karta 103,
- dowód płatności za kolonie – karta 110,
- dowód płatności zaliczki na poczet organizacji I. Komunii Św. – karta 112,
- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej – karta 114-115,
- przesłuchanie pozwanego – karta 115,
K. L. w czasie składania pozwu w niniejszej sprawie mieszkała z powodem i obecnym mężem w mieszkaniu położonym w D. o powierzchni 52m 2, zakupionym na kredyt, gdzie raty wyniosły ponad 1400 zł miesięcznie. W toku obecnego postępowania matka powoda wraz z mężem dokupili strych i obecnie zamieszkują we czworo w mieszkaniu o powierzchni 102m 2. Decyzja o zakupie strychu zapadła przed złożeniem pozwu, w sierpniu 2018 roku. Matka powoda jest zatrudniona w (...) jako doradca klienta, jej średnie wynagrodzenie brutto w 2018 roku wynosiło około 3300 zł bez premii. Obecnie w związku z urodzeniem dziecka w marcu 2019 roku – K. L. korzysta z urlopu macierzyńskiego, a uzyskiwane świadczenie wynosi 1800 zł.
Mąż K. L. pracuje jako operator produkcji – kierowca wózka widłowego w firmie (...) i zarabia około 5000 zł brutto (około 3500 zł netto).
Miesięczny koszt utrzymania mieszkania zajmowanego przez rodzinę powoda we wrześniu 2018 roku wynosił 422,26 zł, w październiku 2018 roku - 644,17 zł wraz opłatami za wodę i ścieki, koszty telefonu we wrześniu 2018 roku wynosiły 146 zł, abonament tv – 34,99 zł, opłata za tv cyfrową – 69,99 zł, za gaz 315 zł.
Na poczet rozbudowy mieszkania matka powoda wraz z mężem wzięli kredyt w wysokości 30.000 zł, gdzie rata wynosi 700 zł miesięcznie.
Dowód: - potwierdzenia przelewu płatności za media i mieszkanie – karta 8-13,
- zawiadomienie o wysokości opłat czynszowych – karta 14,
- zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach matki powoda – karta 28, 101,
- zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach Ł. L. - karta 29,
- potwierdzenie spłaty rat kredytu w miesiącu wrześniu 2018 - karta 30-31,
- zeznania świadka Ł. L. – karta 113,
- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda - karta 114-115,
- przesłuchanie pozwanego – karta 115,
T. G. z zawodu jest sprzedawcą – magazynierem, pracuje jako operator produkcji w firmie (...) w N., dojeżdża codziennie do pracy ponosząc z tego tytułu koszt 484 zł miesięcznie. W 2018 roku pozwany zarabiał ponad 5000 zł brutto pracując w znacznym zakresie w nadgodzinach, uzyskując premie. W grudniu 2018 roku pozwany zarobił jedynie 1848 zł brutto, gdyż przebywał na zwolnieniu lekarskim z powodu zapalenia oskrzeli. W początkowym okresie pracy w tej firmie pozwany pracował więcej w nadgodzinach i więcej zarabiał, jednakże obecnie wraz z rozwojem firmy i zatrudnieniem większej ilości pracowników możliwość dorobienia w nadgodzinach znacznie się zmniejszyła.
W przeszłości do lipca 2018 roku - pozwany pracował w Czechach, jednakże wówczas z racji grafiku pracy rzadziej spotykał się z synem, bo raz w miesiącu. Zarabiał wówczas w przeliczeniu około 3000 zł miesięcznie. Była to praca przy naciąganiu skór, w jej trakcie pozwany nadwyrężył nadgarstki. W późniejszym czasie, mimo, że pracodawca zmienił mu miejsce pracy, nadgarstki nadal bolały, co wymusiło na pozwanym zmianę pracodawcy.
Żona pozwanego pracuje w Czechach, zarabia w przeliczeniu na złote 3500 zł, dojeżdża codziennie do pracy 100 km w jedną stronę, płacąc 22 zł za przejazd w obie strony, miesięcznie jest to kwota 500 zł.
Pozwany mieszka z obecną żoną – świadkiem R. G. w mieszkaniu o powierzchni 65m 2, położonym w J.. Koszt utrzymania mieszkania to 184,48 zł opłat czynszowych, 112-145 zł - koszt telefonu, opłata za prąd we wrześniu 2018 roku - 310,98 zł za dwa miesiące. Koszt zakupu opału za zimę to 800 - 1000 zł. Na rzecz wspólnoty mieszkaniowej pozwany wraz żoną wpłacają rocznie po 870 zł na wykonany już remont dachu, a nadto spłacają kredyt w wysokości 800 zł miesięcznie - zaciągnięty na wykup mieszkania, w którym zamieszkują.
Pozwany utrzymuje regularne kontakty z synem, który bywa u niego dwa razy w miesiącu od piątku do niedzieli z noclegami, wraca od ojca zadowolony. Kontakty nie są sądownie ustalone. Powód uczestniczy w życiu rodziny ojca, w 2018 roku był z ojcem i jego żoną na G. na uroczystości I Komunii Św. w rodzinie przez okres 5 dni, spędził z ojcem dwa tygodnie wakacji, wyjazdu nie było z racji choroby w rodzinie. W czasie weekendów u ojca, powód spędza aktywnie czas, uczestniczy w wycieczkach organizowanych przez ojca i jego żonę.
Od stycznia 2018 roku pozwany płacił alimenty w kwocie 500 zł, w miejsce tych ustalonych na kwotę 300 zł, przed listopadem 2018 roku łożył na utrzymanie syna kwotę 400 zł miesięcznie. W toku procesu, od grudnia 2018 roku – od otrzymania pozwu pozwany płaci po 600 zł na poczet alimentów.
Pozwany poza alimentami, które płaci na syna regularnie - kupuje mu także prezenty. W listopadzie 2015 roku ojciec kupił synowi tablet, klawiaturę i etui za łączną kwotę 838,98 zł, współuczestniczy także w kosztach leczenia, we wrześniu 2016 roku przelał 200 zł na poczet kosztów dentysty, a w maju 2016 roku 200 zł na organizację przyjęcia urodzinowego syna.
W 2018 roku pozwany adoptował dla syna psa ze schroniska zobowiązując się do jego właściwego utrzymania.
Pozwany choruje, ma problemy z trójglicerydami i cholesterolem, te parametry są podwyższone do poziomu grożącego udarem, przyjmuje na stałe leki, co kosztuje 100 zł miesięcznie, ma także problemy z pamięcią, miał wykonywany tomograf, oczekuje na wyniki.
Dowód: - potwierdzenie przelewu alimentów – karta 46, 54, 88,
- dowód zakupu tableta, klawiatury i etui – karta 47,
- potwierdzenie przelewu za dentystę i na urodziny – karta 48-49,
- korespondencja sms- owa stron – karta 50-53,
- umowa przekazania zwierzęcia – karta 57-60,
- naliczenie opłat za mieszkanie – karta 61,
- dowód zakupu biletu – karta 62,
- polecenia przelewów – karta 63, 67, 70, 7584,
- faktura za prąd – karta 68,
- rozliczenie telefonu – karta 64-66, 71-73,
- dokument dostawy węgla – karta 74,
- umowa adopcji zwierzęcia – karta 86-88,
- zaświadczenie o dochodach pozwanego – karta 84,
- przelewy wynagrodzenia z Republiki Czeskiej – karta 85-100,
- zeznania świadka R. G. – karta 114,
- zeznania świadka Ł. L. – karta 113,
- przesłuchanie przedstawicielki ustawowej powoda - karta 114-115,
- przesłuchanie pozwanego – karta 115,
Sąd zważył ponadto, co następuje:
Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala, zdaniem Sądu na uwzględnienie powództwa ponad kwotę 750 zł.
W rozpatrywanej sprawie zastosowanie znajduje przepis art. 138 k.r.i o., zgodnie
z którym w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Przez wyrażoną w tym przepisie zmianę stosunków rozmieć należy istotne zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji, albo istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, wskutek czego ustalony wcześniej zakres obowiązku alimentacyjnego wymaga skorygowania.
Mając na uwadze powyższy przepis, jak również normę wyrażoną w przepisie
art. 135 § 1 k.r.i o., zgodnie z którą zakres obowiązku alimentacyjnego zależy z jednej strony od usprawiedliwionych potrzeb osób uprawnionych do alimentacji z drugiej zaś uwarunkowany jest możliwościami zarobkowymi i majątkowymi osób zobowiązanych, Sąd ustalił wysokość środków niezbędnych do utrzymania i wychowania powoda, jak również aktualne możliwości zarobkowe i majątkowe jego rodziców i wielkości te rozważył
w kontekście potrzeb oraz możliwości zarobkowych stron, jakie znalazły się u podstaw uzgodnionych alimentów w sprawie IC 1816/10 Sądu Okręgowego w Świdnicy, co miało miejsce ponad 9 lat temu.
Powyższe uregulowania pozwalają na dostosowanie rozmiarów wysokości alimentów do aktualnej sytuacji osób uprawnionych i zobowiązanych. W niniejszej sprawie sama okoliczność, iż ostatnie ustalenie alimentów miało miejsce ponad 9 lat temu uzasadnia żądanie ich zmiany, jednakże przy ich zmianie należy uwzględnić nie tylko sytuację materialną i potrzeby osób uprawnionych, ale także osób zobowiązanych do alimentacji.
Ustalając możliwości zarobkowe zobowiązanego do alimentacji pozwanego T. G. Sąd oparł się ustaleniach poczynionych w czasie ostatniej sprawy o alimenty oraz wziął pod uwagę zeznania jego żony i twierdzenia pozwanego złożone w czasie jego przesłuchania oraz dowody z dokumentów o wysokości jego wynagrodzenia. Pozwany pracuje w pełnym wymiarze czasu pracy, po 12 godzin, gdy jest to możliwe pracuje w nadgodzinach, co w ostatnim czasie w jego firmie jest ograniczone. W ocenie Sądu pozwany w pełni wykorzystuje swoje możliwości zarobkowe, a jego sytuacja zdrowotna nie jest stabilna.
Uwzględniając powyższe Sąd określił możliwości zarobkowe pozwanego na kwotę 3000-3500 zł netto.
Po określeniu, we wskazany sposób kondycji finansowej pozwanego Sąd ustalił również, jakie możliwości zarobkowe ma przedstawicielka ustawowa powoda, na której również ciąży obowiązek alimentacyjny wobec A. G.. Wysokość jej dochodów Sąd ustalił na podobnym poziomie jak pozwanego mimo, że obecnie w okresie przejściowym nie pracuje z racji pozostawania na zasiłku macierzyńskim.
Przy tak ustalonych możliwościach zarobkowych i majątkowych rodziców powoda, kierując się normą prawną wyrażoną w przepisie art. 135 § 1 k.r.i o., zgodnie z którym zakres świadczeń alimentacyjnych powinien być adekwatny do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji, Sąd rozważył jakie zmiany nastąpiły w zakresie kosztów utrzymania i wychowania powoda. Wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego pozwalają, zdaniem Sądu przyjąć, że łączne koszty utrzymania powoda wzrosły o około 900 zł.
Kierując się względami doświadczenia życiowego i powszechną wiedzą na temat wzrostu cen w ostatnich latach oraz coraz wyższymi wydatkami związanymi z dorastaniem dziecka Sąd ustalił, że wzrost wydatków ponoszonych przez matkę na odzież i obuwie A. (...) nastąpił o 150 zł, a na wyżywienie też o 150 zł, szczególnie, że w toku poprzedniego postępowania powód mający niewiele ponad rok wymagał jedzenia specjalnego, adekwatnego do ówczesnego wieku, co przyznała sama matka, a obecnie nie wymaga specjalnej diety. Matka w toku procesu przekonywała, że średnio na ubranie syna potrzebuje obecnie 250 zł miesięcznie, zatem przyjmując, że 9 lat temu było to około 100 zł miesięcznie – kwota wzrostu o 150 zł jest uzasadniona. Na podobnym poziomie przyjęto poziom wzrostu usprawiedliwionych kosztów wyżywienia, uznając, że wskazana w pozwie kwota 500 zł wydaje się być znacznie zawyżona, szczególnie, że A. je obiady w szkole. Co istotne matka powoda w poprzednim procesie nie wskazywała jakie były koszty wyżywienia syna w tamtym czasie, jednak z pewnością były znaczne dla półtorarocznego dziecka, które spożywało jedzenie w słoiczkach czy kaszki dziecięce, co do tanich nie należało.
Dla porównania stawek i kosztów Sąd uznał za celowe wskazać, że minimalne wynagrodzenie w 2010 roku wynosiło 1317 zł brutto, obecnie 2250 zł brutto.
Sąd przyjął ponadto, że do utrzymania powoda doszły koszty wydatków na basen 100 zł miesięcznie, koszty udziału w urodzinach kolegów – w przeliczeniu 50 zł miesięcznie, koszty telefonu 25 zł miesięcznie, a nadto koszty leczenia dentystycznego – w przeliczeniu 50 zł miesięcznie, gdyż skumulowanie wizyt u dentysty w 2018 roku nie miało miejsca w obecnym roku, dlatego nie przeliczono kosztów wynikających ze złożonej dokumentacji na 12 miesięcy lecz na 16 miesięcy i odjęto 200 zł zapłacone przez pozwanego na poczet kosztów stomatologa, czego matka nie kwestionowała. Ponadto powód za racji dorastania korzysta z rozrywek adekwatnych do wieku, wyjść do kina, rekreacji, w tym z rodziną, co wymaga uzasadnionych nakładów matki w wysokości średnio po 100 zł miesięcznie, a nadto A. wyjeżdża na wakacje i ferie zimowe co kosztuje za oba wyjazdy łącznie około 2200 zł, w przeliczeniu 183 zł miesięcznie.
Oczywistym jest też, że kosztów basenu, rekreacji i rozrywek, telefonu, wyjazdów wakacyjnych, stomatologa czy udziału w urodzinach kolegów nie było, gdy orzekano poprzednie alimenty.
Nie było też w tamtym czasie wydatków szkolnych oraz kosztu obiadów szkolnych - ale były wydatki na przedszkole 220 zł miesięcznie, koszt neurologa, a potem koszt niani 700 zł miesięcznie (wg wskazań matki karta 115) dlatego też Sąd uznał, że te nowe wydatki szkolne, w tym szkolne wyjazdy i koszty obiadów w szkole nie mają wpływu na podwyższenie alimentów w niniejszej sprawie, gdyż jedne wydatki, które przestały istnieć, zostały zastąpione przez drugie w podobnej wysokości. Podobnie przyjęto odnośnie kosztów mieszkaniowych, które wprawdzie obecnie są wyższe w rodzinie powoda, jednakże należy je podzielić na 4 osoby. Obecnie koszt wydatków mieszkaniowych rodziny L. to około 1300 zł miesięcznie bez kredytu, zatem na powoda przypada 325 zł, czyli podobnie jak poprzednio, gdzie, matka twierdziła, że za mieszkanie płaciła swojej matce 700 zł za siebie i syna.
Jako nowy uzasadniony wydatek na utrzymanie powoda Sąd przyjął wydatki na dodatkowe, pozalekcyjne zajęcia powoda w wysokości 100 zł miesięcznie, z tym, że uznał iż w roku szkolnym 2018/2019 wydatki te zostały zastąpione przez wydatki związane z organizacją uroczystości I Komunii Świętej A., których matka wbrew woli ojca nie chciała podzielić na obydwoje rodziców.
Co do wydatków na zabawki dla powoda Sąd uznał, że przedstawicielka ustawowa nie udowodniła wysokości zwyżki wydatków w tym zakresie, podobnie jak odnośnie zwyżki wydatków na leki, gdyż zarówno w trakcie poprzedniego procesu jak i obecnie powód wymagał okazjonalnego zakupu leków oraz zabawek adekwatnych do swego wieku, a wówczas, jeszcze oprócz zabawek dochodziły liczne akcesoria dla małych dzieci jak foteliki, nosidełka, huśtawki, bujaki itp. K. L. wskazując enigmatycznie, że obecnie zabawki dla syna są bardziej kosztowne, nie wskazała o jakie zabawki chodzi i jaki jest ich koszt, a co istotne to ojciec w przeszłości kupował synowi kosztowne zabawki, jak np. tablet, klawiaturę i etui za łączną kwotę 838,98 zł. Odnośnie nowych kosztów kieszonkowego zastąpiły one inne koszty chociażby pampersów, chusteczek czy innych akcesoriów dla małych dzieci, których obecnie A. nie wymaga.
Co istotne w toku poprzedniego postępowania nie ustalono szczegółowo poszczególnych wydatków na utrzymanie powoda, zatem precyzyjne określenie poziomu zmian nie jest możliwe. Jednakże rozważając zasadność pozwu Sąd nie mógł zgodzić się z twierdzeniami pełnomocnika przedstawicielki ustawowej, że z racji na znaczny upływ czasu od orzekania poprzednich alimentów Sąd powinien na nowo ustalić usprawiedliwione koszty utrzymania powoda bez odnoszenia się do sytuacji z przed 9 lat z uwagi na skalę zmian, struktury wydatków oraz wzrost cen. Art. 138 k.r.i o. ewidentnie nakazuje analizować zmiany, które wystąpiły po ustaleniu poprzednich alimentów, co też uczynił Sąd w niniejszej sprawie i przyjął, że nie został uwodniony wzrost wydatków, uzasadniający podwyższenie alimentów o niemal 300%, jak żądano w pozwie. Wzrost cen i wydatków przez 9 lat jest ewidentny, ale dochody ojca wzrosły o około 100-150 %, a wysokość minimalnego wynagrodzenia o znacznie mniej niż 100%.
Ustalając nową wysokość alimentów Sąd uznał, że nie może się zgodzić z twierdzeniami matki, że ustalone alimenty w poprzedniej sprawie na poziomie 300 zł były zbyt niskie i nie zgodziła się na nie, gdyż na rozprawie w dniu 04 października 2010 roku sama K. G. wniosła o zasądzenie takiej kwoty.
Ponadto z analizy akt niniejszego postępowania, chociażby z treści sms-a udokumentowanego na karcie 50 akt wynika, że sama matka niespełna rok przez złożeniem pozwu wskazywała pozwanemu, że oczekuje od niego 500 zł na utrzymanie syna „i ma on wszystko z głowy”, a 9 miesięcy później już zażądała kwoty o ponad 100% wyższej - co wskazuje jednoznacznie, że żądanie to jest zawyżone. K. L. przyznała na rozprawie w dniu 15 kwietnia 2019 roku fakt wysłania tego sms-a i jednocześnie nie potrafiła wytłumaczyć zmiany swojego stanowiska co do wysokości żądanych alimentów.
Odnośnie kosztów kredytu podnoszonych w pozwie nie można także tych kosztów zaliczyć jako wydatków na utrzymanie powoda.
Reasumując należy stwierdzić, że ustalone w 2010 roku alimenty w chwili obecnej nie odpowiadają potrzebom powoda. Dlatego doszło do podwyższenia ustalonych alimentów do kwot po 750 zł miesięcznie, począwszy od dnia wniesienia pozwu w niniejszej sprawie, uznając, iż udowodniony wzrost wydatków o 900 zł podzielony przez obydwoje rodziców, uzasadnia podwyższenie alimentów o 450 zł, a kwota zasadzonych alimentów odpowiada możliwościom majątkowym i zarobkowym ojca powoda, który oprócz niego nie ma nikogo na utrzymaniu.
Oboje rodzice zobowiązani są do ponoszenia kosztów utrzymania dziecka. Osoba zobowiązana do alimentacji powinna w pełni wykorzystywać swoje siły, kwalifikacje i uzdolnienia w celu uzyskiwania niezbędnych dochodów na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb osób uprawnionych do alimentów. Zarówno ojciec jak i matka powinni dołożyć wszelkich starań i podjąć odpowiednie zatrudnienie, aby zapewnić odpowiedni poziom życia swoim dzieciom. Zobowiązany do alimentacji powinien uczynić zadość swojemu obowiązkowi, choćby wiązało się to z istotnym uszczerbkiem i powodowało obniżenie stopy życiowej. W niniejszej sprawie oboje rodzice uczestniczą w wychowaniu syna, pozwany angażował się w przeszłości także finansowo w sprawy dziecka, zatem Sąd ustalił by udowodniony wyżej wzrost usprawiedliwionych potrzeb A. o 900 zł podzielić na obydwoje rodziców po połowie.
Wobec uznania, że przedstawicielka ustawowa nie udowodniła wzrostu wydatków na utrzymanie syna o kwotę, która podzielona na oboje rodziców uzasadniałby podwyższenie alimentów do kwoty 1150 zł miesięcznie – oddalono powództwo w pozostałym zakresie
Uściślając obowiązek pozwanego wskazano termin, w którym mają być uiszczane miesięczne raty alimentacyjne, zaś orzeczenie o odsetkach znajduje oparcie w art. 481 § 1 k.c.
O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 i § 4 pkt 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 ze zmianami) uznając, że wartość przedmiotu sporu wynosi 7800 zł, gdyż pozwany płacąc od stycznia 2018 roku alimenty po 500 zł nie dał powodu do wytoczenia powództwa poniżej tej kwoty.
Skoro zatem alimenty podwyższono faktycznie o 250 zł w porównaniu z tym co pozwany płacił dobrowolnie przed złożeniem pozwu, należało przyjąć, że przedstawicielka ustawowa wygrała sprawę w 38 % (żądała podwyżki o 650 zł), a pozwany wygrał w 62 %, to K. L. należy się zwrot odpowiedniej części kwoty przewidzianej w rozporządzeniu, która wynosi dla niniejszej sprawy 1800 zł i od niej obliczono należną kwotę – 684 zł, którą należało pomniejszyć o to co wygrał pozwany czyli 62% ze 120 zł - tj. 74 zł zatem do zapłaty na rzecz matki powoda pozostało 610 zł i kwotę te wskazano w pkt. IV. wyroku.
Orzeczenie o kosztach oparto na treści art. 13 i 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku (Dz. U. Nr 167, poz. 1398).
Rygor natychmiastowej wykonalności został nadany orzeczeniu na mocy przepisu art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie
Osoba, która wytworzyła informację: Joanna Polak-Kałużna
Data wytworzenia informacji: